Słońce skąpane w srebrnym strumieniu
śmieje się do mnie.
Rozgrzane łąki wplatają we włosy
maki i chabry.
Motyle trzepoczą marzeniami,
ptaki śpiewają o wolności.
Na sianie zajadam
niebieskie migdały.
Klasa IV
wtorek, 2 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz