siedzę pod drzewem
w powietrzu unosi się
wonny zapach owoców i drzew
można usłyszeć własne myśli
nie przeszkadzają wcale odgłosy ptaków
ani szum liści
jest spokój, cisza
można się zatopić w cudownych odgłosach
zostanę tu zawsze
aż do skończenia świata
Paulina Swoboda, Natalia Morawiec, klasa V
wtorek, 2 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz